Z wiceliderem na jego parkiecie

Trudno wyobrazić sobie lepszy początek weekendu. Piątek, godzina 17:30, to idealna pora, żeby rozsiąść się wygodnie w ulubionym fotelu, włączyć Polsat Sport Extra i delektować koszykówką. Zwłaszcza że dziś Polski Cukier Start Lublin mierzy się na wyjeździe z BM Stalą Ostrów Wielkopolski!

Nasza drużyna przystępuje do najbliższego spotkania w dobrych nastrojach. W poniedziałkowy wieczór czerwono-czarni pokonali bowiem Budiwelnyk Kijów, dzięki czemu zakończyli fazę grupową międzynarodowych rozgrywek ENBL na pierwszym miejscu w tabeli. - Myślę, że o naszym zwycięstwie przesądziła przede wszystkim defensywa - mówi skrzydłowy Michał Krasuski. - Zdobyliśmy też sporo punktów z szybkiego ataku, ale by szybko pobiec pod kosz przeciwnika, najpierw trzeba wykazać się w obronie. Ważne było również dzielenie się piłką, które ma duże znaczenie przy naszych zwycięstwach - dodaje.

Dziś "Startowców" czeka potyczka z aktualnym wiceliderem tabeli Energa Basket Ligi. Ekipa prowadzona przez trenera Andrzeja Urbana legitymuje się bilansem 14 zwycięstw oraz pięciu porażek. Tylko jednej z nich doznała w Arenie Ostrów. Pod koniec stycznia w hali Stali wygrała drużyna ze Słupska. Teraz o triumf w Wielkopolsce powalczy nasz zespół. Polski Cukier Start pokonał już "Byki" w obecnym sezonie. 21 października ubiegłego roku lubelscy koszykarze wygrali z ostrowianami na "Globusie" aż 90:71.

- Oczywiście zrobimy wszystko, żeby ponownie ich pokonać. Drużyna z Ostrowa jest bardzo niewygodnym i doświadczonym przeciwnikiem. Musimy wyjść na boisko skoncentrowani, z dużą pewnością siebie i czystymi głowami. Uważam, że po prostu trzeba grać swoją koszykówkę, która daje nam efekty. Chodzi o dzielenie się piłką, penetracje, podania, mocną obronę i bieganie do szybkiego ataku. Istotne będzie również wystrzeganie się strat - przyznaje Michał Krasuski.

Sędziami dzisiejszej rywalizacji będą Michał Proc, Damian Ottenburger oraz Bartłomiej Kucharski, a komisarzem zawodów Jerzy Maciek. Transmisja w Polsacie Sport Extra rozpocznie się o godzinie 17:20.