Nasz zawodnik na podium
Wykorzystać pucharowy impuls
Przed nami przedostatni domowy mecz obecnego sezonu Energa Basket Ligi. 15 kwietnia zapraszamy wszystkich kibiców do hali Globus na starcie z zespołem Grupa Sierleccy Czarni Słupsk w ramach 27. kolejki trwających rozgrywek.
Sobotnie spotkanie będzie dla naszej drużyny czwartym na przestrzeni ostatnich ośmiu dni. W poprzedni piątek podopieczni Artura Gronka rywalizowali bowiem w Szczecinie, a we wtorek i środę toczyli boje w Ostrowie Wielkopolskim w ramach turnieju finałowego European North Basketball League. Czerwono-czarni są w dobrych nastrojach, po tym jak po raz pierwszy w historii klubu zdobyli międzynarodowe trofeum, a na ich szyjach zawisły brązowe medale.
- Rozmawiałem z Mateuszem Dziembą i przyznał, że to dobrze, że po dłuższym czasie wygraliśmy na wyjeździe, bo to powinien być impuls do tego, by pokazać się z dobrej strony w końcówce sezonu ligowego - mówi Michał Sikora, trener asystent Polskiego Cukru Startu Lublin.
Drużyna ze Słupska zajmuje aktualnie ósme miejsce w tabeli Energa Basket Ligi. Jak dotąd zespół trenera Mantasa Cesnauskisa zanotował 14 zwycięstw i 12 porażek. Kluczowi zawodnicy ekipy z województwa pomorskiego to rozgrywający. Najskuteczniejszym graczem w szeregach Czarnych jest Billy Ivey, który dołączył do klubu w grudniu ubiegłego roku. Amerykanin rzuca średnio 16,9 punktów na mecz. Najlepszym asystentem jest natomiast reprezentant Polski, Jakub Schenk, notujący średnio 6,8 asyst na spotkanie. Pod tym względem 28-latek plasuje się na czwartej pozycji ze wszystkich koszykarzy EBL.
Słupszczanie rozegrali w tym miesiącu do tej pory dwa spotkania. 3 kwietnia ulegli w Toruniu tamtejszym Arriva Twardym Piernikom, natomiast w minioną sobotę pokonali po dogrywce MKS Dąbrowa Górnicza na własnym parkiecie. - Ich ostatnie zwycięstwo było trochę szczęśliwe, ale w słupskiej hali zespołom gości gra się dosyć trudno, z uwagi na specyficzną publiczność, która niesie gospodarzy. Na pewno jest to przeciwnik stawiający na mocną, agresywną i fizyczną obronę. Zapowiada się przede wszystkim mecz walki. Musimy wyjść na parkiet skoncentrowani i grać swoją koszykówkę, którą pokazaliśmy w ostatnim spotkaniu pucharowym z Kingiem Szczecin. Chcemy w końcu odnieść zwycięstwo w domu. Rywale mają swoje problemy, bo biorąc pod uwagę statystyki z pięciu ostatnich kolejek, to Czarni mają najgorszy atak w lidze. Nadrabiają jednak walecznością, defensywą i charakterem. Wiadomo, jaka jest stawka tego meczu. Walczymy o utrzymanie i każda wygrana przybliża nas do pozostania w lidze. Uważam, że gramy najlepiej z zespołów z dołu tabeli, co pokazały występy w Suzuki Pucharze Polski, gdzie doszliśmy do finału oraz w rozgrywkach ENBL, w których zajęliśmy trzecie miejsce. Mam nadzieję, że w najbliższej konfrontacji również pokażemy nasz potencjał - kończy Michał Sikora.
W drugiej połowie grudnia "Startowcy" przegrali w Słupsku, więc pora na rewanż. Początek sobotniej rywalizacji zaplanowano na godzinę 17:30. Spotkanie poprowadzą sędziowie Michał Chrakowiecki, Maciej Dębowski i Rafał Zuchowicz. Bilety są cały czas dostępne w Internecie, pod TYM adresem
. Osoby w wieku 60+ mogą zobaczyć mecz całkowicie za darmo! Bezpłatne zaproszenia będą do odbioru w kasach hali Globus na podstawie dokumentu potwierdzającego wiek. Kasa nr 1 (od strony ulicy Kazimierza Wielkiego) zostanie otwarta na dwie godziny przed rozpoczęciem zawodów. Dwie pozostałe kasy otworzymy 60 minut później.