POLSKI CUKIER START LUBLIN
oficjalna strona klubu Orlen Basket Ligi

Po sezonie 2022/23: Mateusz Dziemba

Już w czwartym sezonie z rzędu kapitanem Polskiego Cukru Startu Lublin był Mateusz Dziemba. Sprawdźcie, jak nasz doświadczony obwodowy podsumował minioną kampanię.

Myślę, że zaprezentowaliśmy się poniżej oczekiwań – przyznaje 31-letni koszykarz. – Na pewno nikt sobie nie wyobrażał, że w drugich rozgrywkach z rzędu będziemy walczyć o utrzymanie. Mieliśmy wyższe cele i aspiracje, więc każdy może być rozczarowany ostatnimi wynikami. Można jednak powiedzieć, że do trzech razy sztuka, więc jak dwa lata były gorsze, to w następnym sezonie będzie lepiej – dodaje.

Dziemba był najlepiej przechwytującym koszykarzem w szeregach czerwono-czarnych, zarówno w Energa Basket Lidze, jak i European North Basketball League. Na krajowym podwórku nasz kapitan zaliczył 44 przechwyty (średnio 1,47 na mecz), natomiast w rozgrywkach międzynarodowych 14 (średnio 1,40 na spotkanie). Ponadto 31-latek notował 6,7 punktów na kolejkę w EBL oraz 7,6 pkt w ENBL, a także odpowiednio 2,7 i 2,4 asysty. Co ciekawe, miniony sezon był najlepszym dla Mateusza pod względem zebranych piłek w karierze. W EBL popularny "Dziembol" notował 4,1 zbiórki na mecz, natomiast w Lidze Północnoeuropejskiej 3,5. Najlepszy indywidualny występ pod względem skuteczności koszykarz pochodzący ze Śląska zaliczył przeciwko swojemu byłemu klubowi - MKS Dąbrowa Górnicza. W 14. serii gier zdobył 20 punktów. Trzy kolejki wcześniej rozegrał natomiast konfrontację, w której najczęściej trafiał z dystansu. Było to w starciu z Kingiem Szczecin, w którym rzucił pięć "trójek".

Podobnie, jak pod względem drużynowym, indywidualnie również było trochę słabiej. Moje statystyki trochę spadły, a na tym etapie kariery chodzi o to, żeby poprawiać swoje "procenty" i mieć jak najlepszą skuteczność. Trening czyni mistrza i trzeba rzucać, żeby trafiać, by popracować nad tym elementem. Wierzę, że da się go poprawić – mówi Mateusz.

"Dziembol" broni czerwono-czarnych barw nieprzerwanie od 2016 roku. Sezon 2023/24 będzie dla niego ósmym w naszym klubie. – Czego się spodziewam po kolejnych rozgrywkach? Na pewno atmosfery, która pozwoli nam powtórzyć wynik sprzed trzech lat. Dobrze współpracująca, zżyta szatnia nam dużo daje i można wówczas dużo osiągnąć. Ważne, żeby każdy wnosił coś pozytywnego do drużyny i skład był na tyle szeroki, że zagrażać przeciwnikowi, niezależnie od tego, kto się pojawi na boisku. Jeśli uda nam się wykorzystać umiejętności każdego, to będziemy w stanie powalczyć o miejsce w najlepszej ósemce ligi. Chciałbym, by mój dziesiąty w karierze sezon w Energa Basket Lidze zakończył się udziałem w play-offach, bo do tej pory w Lublinie miałem do tego zbyt mało okazji – kończy.

Zobacz pozostałe aktualności

Wyróżenienie dla Jabrila
30.04.2024

Nasz zawodnik na podium

Zdjęcia z ostatniego meczu sezonu
29.04.2024

Zobaczcie fotogalerię

Komentarze po starciu z Legią (wideo)
28.04.2024

Zobaczcie nagranie z konferencji prasowej

Pożegnaliśmy emocjonujący sezon
27.04.2024

Przegrywamy w ostatnim meczu z Legią Warszawa

Partner Główny Partner Strategiczny Sponsor Tytularny Sponsor Tytularny Sponsor Strategiczny

Nasi partnerzy