Jesteśmy w final four ENBL!

Nasza drużyna wygrała w rewanżowym ćwierćfinale European North Basketball League z izraelskim Ironi Ness Ziona. Dzięki dwóm zwycięstwom na tym etapie rozgrywek Polski Cukier Start Lublin zapewnił sobie udział w final four pucharowych zmagań.

Czerwono-czarni przystępowali do meczu z trzynastopunktową zaliczką wywalczoną w spotkaniu wyjazdowym, które odbyło się 8 marca. Mimo wszystko w szeregach lubelskiego zespołu nie było mowy o rozprężeniu przed rewanżem. Każdy podchodził do poniedziałkowego meczu z dużą determinacją i chęcią rehabilitacji za piątkową ligową porażkę ze Śląskiem Wrocław.

Początek spotkania należał do podopiecznych Artura Gronka, którzy zbudowali przewagę i byli lepsi od rywali w wielu elementach gry. "Startowcy" umiejętnie realizowali taktykę nakreśloną przez sztab szkoleniowy, dobrze punktowali z pomalowanego oraz dystansu, a sporą skuteczność wykazywali zawodnicy wprowadzani z ławki rezerwowych. Dzięki temu po pierwszej połowie czerwono-czarni prowadzili 44:41.

Drugą część meczu cechowała walka na tablicach i wykorzystywanie każdego błędu przeciwnika. Goście objęli prowadzenie, dużo dzieląc się piłką oraz zdobywając wiele punktów z szybkiego ataku. Po 30 minutach gry Ironi miało przewagę pięciu oczek, ale ostatecznie musiało przełknąć gorycz porażki. Pomimo sporego zmęczenia ostatnim meczowym maratonem, nasza drużyna była w stanie wykrzesać z siebie pokłady pozytywnej energii, które wraz z celnymi rzutami w decydujących momentach, zdecydowały o triumfie.

- Zmierzyliśmy się z bardzo dobrym zespołem, który jeszcze niedawno zajmował siódme miejsce w lidze izraelskiej i cały czas walczy tam o play-offy - ocenił trener Artur Gronek. - Ironi gra bardzo fizyczną, ale też mądrą koszykówkę, mając na każdej pozycji groźnego gracza. To nie było łatwe spotkanie. Wiadomo, że liczył się przede wszystkim awans, ale bez względu na to, że mieliśmy zaliczkę z pierwszego meczu, chcieliśmy wygrać dla naszych kibiców. Dzięki temu zwycięstwu powinniśmy bardziej uwierzyć w to, że możemy grać na dobrym poziomie - dodał szkoleniowiec.

Polski Cukier Start Lublin - Ironi Ness Ziona 80:78 (27:18, 17:23, 13:21, 23:16)

Polski Cukier Start: Smith 14, DeVoe 14, Melvin 13, Cavars 13, Młynarski 7, Griciunas 6, Dziemba 6, Barnies 5, Krasuski 2, Pelczar