Nasz zawodnik na podium
Awans po dreszczowcu
Za nami emocjonujący pierwszy dzień rywalizacji w turnieju finałowym Suzuki Pucharu Polski. Po trzymającym w napięciu meczu z Legią Warszawa, nasi koszykarze awansowali do półfinału.
Pierwszych 10 minut konfrontacji było dość wyrównanych. Obie drużyny grały twardo w obronie i powoli łapały odpowiedni rytm gry. Podopieczni Artura Gronka zakończyli tę odsłonę z dwoma punktami więcej od rywali.
Druga kwarta nie zaczęła się pomyślnie dla czerwono-czarnych, ponieważ Roman Szymański musiał opuścić parkiet z powodu kontuzji. Strata zawodnika dodatkowo zmobilizowała "Startowców", którzy napędzali się w kolejnych atakach. W tej partii szczególnie imponować mogła postawa skutecznego Clevelanda Melvina. Doświadczony skrzydłowy trafiał do kosza zarówno dzięki efektownym wsadom, jak i rzutom z dystansu.
Nasza drużyna rozpoczynała trzecią kwartę, prowadząc 42:35. Na półmetku tej ćwiartki przewaga lublinian urosła do 12 oczek. Koszykarze Polskiego Cukru Startu umiejętnie dzielili się piłką, wykorzystywali błędy przeciwników i utrzymywali wysokie tempo. "Legioniści" jednak nie odpuszczali, lepiej radzili sobie w walce na tablicach i zniwelowali część strat. Czerwono-czarni odpowiedzieli na to w najlepszy z możliwych sposobów, ponownie odskakując punktowo dzięki energetycznej końcówce.
Lubelski zespół przystępował do ostatniej partii z zaliczką w postaci 12 punktów. Na trzy minuty do końcowej syreny ta przewaga stopniała do zaledwie trzech oczek. To zwiastowało emocjonujący finisz. Gdy zegar w hali Globus wskazywał 52 sekundy do końca, ekipa z Warszawy wyrównała. To nie podłamało "Startowców", którzy po rzucie wolnym Scoochiego Smitha oraz "trójce" Melvina ponownie mieli cztery punkty na plusie. Stołeczna drużyna znów zdołała doprowadzić do remisu i na siedem sekund do końca rezultat wynosił 86:86. Napięcie wzrosło jeszcze bardziej, gdy na linii rzutów wolnych stanął Klavs Cavars, a do końca pozostało niespełna półtorej sekundy. Łotewski zawodnik wykorzystał jeden z dwóch rzutów i zapewnił nam awans do półfinału, w którym zmierzymy się z PGE Spójnią Stargard. Na ten mecz zapraszamy już w sobotę o godzinie 15!
Polski Cukier Start Lublin - Legia Warszawa 87:86 (17:15, 25:20, 24:19, 20:32)
Polski Cukier Start: Melvin 18, Cavars 17, DeVoe 17, Smith 13, Dziemba 6, Pelczar 6, Barnies 5, Krasuski 3, Szymański 2
Legia: Vinales 33, Leslie 16, Garrett 11, Holman 11, Groselle 6, Berzins 3, Kamiński 2, Koszarek 2, Wyka 2
Sędziowali: Tomasz Trawicki, Łukasz Jankowski, Bartłomiej Kucharski
(fot. Wojciech Figurski / 400mm.pl)